Biegi narciarskie

[Krolowa Sniegu]

Nie wiem, co Tajner ostatnio robi, ale już tak absurdalnej wypowiedzi z jego strony chyba dawno nie było. Ogłosił, że nie da się wykluczyć medalu Seniorskich MŚ w sztafecie biegowej. Generalnie jego zdaniem mamy mieć najmocniejszą ekipę w historii biegów w Pekinie... A jeszcze 2 lata temu mówił o spokojnej pracy i o miejscu w ósemce na IO w sztafecie.

"Jakich wyników oczekuje pan od trenera Bajčičaka? O medalu podczas zbliżających się mistrzostw świata w Oberstdorfie w sztafecie chyba pan raczej nie marzy?

- Wykluczyć tego całkowicie nie można. Moje doświadczenie związane z rywalizacją w biegach sztafetowych mówi mi, że zawsze są zazwyczaj dwie mocne drużyny, zazwyczaj Norweżki i Szwedki, ale już trzeciej tak mocnej drużyny nie ma. O to najniższe miejsce na podium oraz o lokaty 4-6 walczy już więcej zespołów, więc szansy medalowej wykluczyć nie można. Mamy dwie mocne zawodniczki Monikę Skinder i Izabelę Marcisz, musimy także pamiętać o Weronice Kalecie, studiującą obecnie w Stanach Zjednoczonych i która tam trenuje pod okiem trenera z Uniwersytetu. Mamy też jeszcze kolejne trzy dziewczyny prowadzone w kadrze.

- Monika Skinder i Izabela Marcisz to są medalistki Europejskiego Festiwalu Młodzieży i zakładamy, że będą się już do czołowej trzydziestki Pucharu Świata kwalifikować. Mając to wszystko na uwadze oraz to, że do igrzysk pozostał jeszcze ponad rok, to powinniśmy wtedy mieć mocną sztafetę. Uważam, że do Pekinu wyślemy w ogóle najmocniejszą reprezentację w historii naszego kraju. W Chinach powinni się liczyć nasi zawodnicy ze wszystkich konkurencjach."

[Vojthas]

Jak to, co kombinuje? Zawyża wczesne oczekiwania, których nie spełnią, dzięki czemu będzie się ich można w końcu pozbyć.

[maruda]

Jak to, co kombinuje? Zawyża wczesne oczekiwania, których nie spełnią, dzięki czemu będzie się ich można w końcu pozbyć.

Bez przesady, przecież Tajner często opowiada różne takie rzeczy w wywiadach (pamiętam, że np. o kombinacji norweskiej wypowiadał jeszcze dziwniejsze twierdzenia).
Powtarzam - przywiązujcie mniejszą wagę do tego, co kto gdzieś powiedział dla mediów

Swoją drogą jest szansa, że w Pekinie faktycznie w każdej konkurencji uda się zająć miejsce w pierwszej połowie stawki w każdej konkurencji (panowie mieli ostatni sezon w PŚ lepszy niż panie). Ale podejrzewam, że może doceni to kilka osób na tym forum, ale przeciętny kibic chce medali, a na to widoki są marne (a ja w przeciwieństwie do Królowej nie widzę Marcisz na podium igrzysk we Włoszech).

[Col_Frost]

Klasyczny Tajner. Nic nadzwyczajnego. W Pjongczangu przecież widział naszą drużynę w mieszanym konkursie skoków.

[Krolowa Sniegu]

Tajner widział też sztafetę na podium MŚ w Val di Fiemme - pamiętam, bo obsmiewała to na swoim ówczesnym blogu Justyna. @maruda tyle, że takie gadanie z ust prezesa związku jest nie tylko słabe, ale również krzywdzące dla późniejszej oceny zawodników przez kibiców. Nie znam chyba innego prezesa, który by miał taki przestrzał.
@Vojthas jak najbardziej się zgadzam. Zresztą znów mówił o ciągnięciu wszystkiego przez skoki i to od czasów Adama. Tak jakby Kowalczyk króciutkim epizodem.

[balwan]

Bardzo słaby bieg Polek w Finalndii dziś.

[Adama]

A coś więcej??

[balwan]

A coś więcej??

W stawce z Rosjankami , Słowenkami i kilkoma innymi słabszymi nacjami . Polki zajeły miejsce w swojej okolicy jedna po drugiej kolejno: Marcisz, Kaleta,Skinder,Kaleta, Kukuczka , Hopko...za nimi juz za wiele nie było a przynajmniej zadne nazwisko które bym kojarzył.

[maruda]

A coś więcej??

W stawce z Rosjankami , Słowenkami i kilkoma innymi słabszymi nacjami . Polki zajeły miejsce w swojej okolicy jedna po drugiej kolejno: Marcisz, Kaleta,Skinder,Kaleta, Kukuczka , Hopko...za nimi juz za wiele nie było a przynajmniej zadne nazwisko które bym kojarzył.

Czasy Polek faktycznie fatalne, ale myślę że to efekt koronawirusa.

Wyniki u panów - https://www.webscorer.com/results?racei ... id=1295188

[Krolowa Sniegu]

Czasy Polek faktycznie fatalne, ale myślę że to efekt koronawirusa.

Gdzie widzisz czasy Polek, bo mi wyświetla tylko Czeszki i Finki w tym linku?
Niemniej pamiętajmy, że Kaleta, która ostatnio wypadła dobrze trenuje w USA.
Albo wirus, albo narty albo jeszcze taki etap. Trudno orzekać.

[maruda]

Czasy Polek faktycznie fatalne, ale myślę że to efekt koronawirusa.

Gdzie widzisz czasy Polek, bo mi wyświetla tylko Czeszki i Finki w tym linku?
Niemniej pamiętajmy, że Kaleta, która ostatnio wypadła dobrze trenuje w USA.
Albo wirus, albo narty albo jeszcze taki etap. Trudno orzekać.

Toteż napisałem, że to wyniki panów
Marcisz 2:42 straty do Soriny, W. Kaleta 2:47, Skinder 2:51, K. Kaleta 3:27, Popko 4:15, Kukuczka 4:21.

Eiduka była dziś szybsza od Marcisz o pół minuty.
Lepszego źródła chyba nie ma (to znowu zawody poza kalendarzem FIS) https://www.instagram.com/p/CH2RoZYlEdD/

[Krolowa Sniegu]

Toteż napisałem, że to wyniki panów

Tam dało się zmienić na bieg kobiet i tak naszych nie było

Tak był też bieg kobiet w wynikach, więc myślałam, że powinny też być.

Marcisz 2:42 straty do Soriny, W. Kaleta 2:47, Skinder 2:51, K. Kaleta 3:27, Popko 4:15, Kukuczka 4:21.

Ale też ciekawy występ Soriny, która pokonała Niepryjewą o 22 sekundy, ale taką Stadlober już o 1:10.

Eiduka była dziś szybsza od Marcisz o pół minuty.

I to nadal nie jest dobry bieg, chociaż w przeszłości przecież Polka z nią w klasyku wygrywała. Chociaż brzmią mi w uszach słowa AW o Łotyszce, że tak chętnej do pracy i nigdy nie narzekającej zawodniczki to dawno nie widział i daje ją Polkom za wzór. Oby nie było tak, że ona dzięki swojej pracowitości zrobi z tej grupy najwięcej.

Słabiutko faktycznie Polki. Zwłaszcza od Izy na dystansie oczekuje się więcej.

[maruda]

Toteż napisałem, że to wyniki panów

Tam dało się zmienić na bieg kobiet i tak naszych nie było

Tak był też bieg kobiet w wynikach, więc myślałam, że powinny też być.

Bo to inne zawody

Słabiutko faktycznie Polki. Zwłaszcza od Izy na dystansie oczekuje się więcej.

Stawiam na koronawirusa (nie wiem czy wszystkim dziewczynom by źle posmarowano narty?).
No nic, jeżeli tak to za tydzień może jeszcze nie być za dobrze - najważniejsze starty jednak po Nowym Roku (choć trzeba pamiętać, że już starty za tydzień liczą się do PN, a to wpływa na kwalifikacje olimpijskie).

[Krolowa Sniegu]

Stawiam na koronawirusa (nie wiem czy wszystkim dziewczynom by źle posmarowano narty?).

No chyba mają tą samą ekipę? Więc jak jedna ma problem, to i wszystkie.

No nic, jeżeli tak to za tydzień może jeszcze nie być za dobrze - najważniejsze starty jednak po Nowym Roku (choć trzeba pamiętać, że już starty za tydzień liczą się do PN, a to wpływa na kwalifikacje olimpijskie).

No tak, do 9 lutego muszą zdążyć.

[maruda]

Dominik Bury dziś drugi
https://www.webscorer.com/results?racei ... id=1295655

U pań znowu bardzo słabo (Marcisz nie startowała). Najlepsza W. Kaleta 24. - 2 minuty straty (dla porównania Eiduka ósma, 43 sekundy).