Plebiscyt Przeglądu Sportowego 2020

[Merlin]

Mistrzu mój, nie godzien jestem rzemyka u Twoich sandałów wiązać.
W tych postach @Merlin nie ma ani jednego słowa, z którym bym się nie zgadzał czy którego sam bym nie wypowiedział. Do tego stopnia, że zaczynam podejrzewać u siebie schizofrenię, a Merlin miałby być moim alter ego.

Jestem zaszczycony. Kiedy wnuki mnie zapytają o mój wkład w rozwój ludzkości, będę miał im co pokazać.

[wilk stepowy]

Cześć osób w necie jak i tu na forum robi z Błachowicza wojownika nawiązującego do zmagań o antycznym rodowodzie, którego dokonania są współcześnie czymś wyjątkowym.
Ciekawi mnie ile osób mających takie zdanie potrafi wymienić poprzedników tego pana (oczywiście nie wszystkich, ale takich kilku którzy w jego wadze byli mistrzami przed nim). W wielu sportach nieolimpijskich mistrzowie są powszechnie znani i często szanowani - Kasparow, Fischer, Senna, Lauda, Schumacher. Kim są natomiast poprzednicy Błachowicza. Według mnie jego sport to jest nisza, a zainteresowanie jego sportem jest znikome.

Otwarcie przyznam że, takich walk nie trawię i powinny być zakazane. Tak jak w większości cywilizowanych krajów walki zwierząt są w odwrocie (pn. psów). Dla mnie jest mniej więcej to samo.


A i jeszcze o naszym szachiście. Poza pokonaniem mistrza świat, co on wygrał. Jakie ma osiągniecie, które jest istotne w jego dyscyplinie? Czy osiągnięcie szachisty Dudy to nie jest coś podobnego, jak zwycięstwo Kubicy w jednym wyścigu F1, czy Lewandowski król strzelców eliminacji, czy Bundesligi. Albo jak bohater quizu, który pokonał Nurmiego, a którego bez sprawdzenia nazwiska sobie nie przypomnę. Duda wygrywa wielkie turnieje, jest kandydatem na kolejnego mistrza świata, przewodzi walką w olimpiadach szachowych. Z tego co kojarzę to nie. Jak pokonał Carlsena, który był w tym turnieju?

[Vojthas]

Albo jak bohater quizu, który pokonał Nurmiego, a którego bez sprawdzenia nazwiska sobie nie przypomnę.

Ooo, włąśnie wydaje mi się, że wygrana Petkiewicza z Nurmim, która zaważyła na tym, że został sportowcem roku 1929 (bo w końcu o tym plebiscycie tu mówimy) to jest jego największe osiągnięcie międzynarodowe (rok wcześniej był siódmy na 5000 m w barwach Łotwy w Amsterdamie). Z kolei Duda w szachach błyskawicznych został wicemistrzem świata w 2018 roku, przegrywając z Carlsenem o pół punktu - czyli osiągnięcie porównywalne np. z medalami naszych czasowców we wspinaczce albo w nieolimpijskich konkurencjach kolarzy torowych.

[Outsider]

Ciekawi mnie ile osób mających takie zdanie potrafi wymienić poprzedników tego pana (oczywiście nie wszystkich, ale takich kilku którzy w jego wadze byli mistrzami przed nim). W wielu sportach nieolimpijskich mistrzowie są powszechnie znani i często szanowani - Kasparow, Fischer, Senna, Lauda, Schumacher. Kim są natomiast poprzednicy Błachowicza. Według mnie jego sport to jest nisza, a zainteresowanie jego sportem jest znikome.

W przeciwieństwie do bokserskich pasów w innych kategoriach niż ciężka, dużo łatwiej jest mi ogarnąć mistrzów UFC, a nasi bokserzy zdobywający zawodowe MŚ zawsze byli wysoko w plebiscycie. W UFC, łącznie z kobietami jest bodaj 12 kategorii wagowych (8 męskich, 4 kobiece). W każdej kategorii, takich walk o mistrzostwo są 2-3 w roku, bo podobnie jak w boksie zawodowym, częstotliwość walk jednego zawodnika to 4-6 miesięcy. Dodając do tego, że walki o mistrzostwo, z reguły odbywają się na największych, numerowanych galach, których jest jedna w miesiącu, to naprawdę dosyć łatwo to śledzić. A poprzednicy Błachowicza, Jon Jones i Daniel Cormier to jedne z absolutnie największych gwiazd w historii UFC i MMA w ogóle. Tu hierarchia jest jasna, owszem są sytuacja, że tytuł mistrzowski jest tymczasowy, ale nie ma tak jak w boksie, 4 federacji, jakichś pasów Silver, Diamond itp.
Ale jak już idziemy tym argumentem, to na pewno wymienisz mi poprzedników Renaty Mauer, czy Pawła Nastuli - zwycięzcy Plebiscytów PS? Albo składy osad kajakarskich, które zdobywały MŚ? Przecież kajakarzy zawsze w Plebiscycie jest po kilku.

[mrpotato]

a skoki, żuzel to nie nisza?

poza tym zakazywać sportów bo nam się nie podobają, no panowie...

ad Duda
Carlsen często nie przegrywa, tak myślę
poza tym to bardzo młody chłopak, notuje solidny i zrównoważony progres
w szachach błyskawicznych to jest swiatowy top
sport nie jest niszowy (chyba że chodzi o intelektualną barierę wejścia)
to wszystko się nadaje na docenienie społeczne imho

[Vojthas]

Ale jak już idziemy tym argumentem, to na pewno wymienisz mi poprzedników Renaty Mauer, czy Pawła Nastuli - zwycięzcy Plebiscytów PS? Albo składy osad kajakarskich, które zdobywały MŚ? Przecież kajakarzy zawsze w Plebiscycie jest po kilku.

Gdyby strzelectwo, judo czy kajaki były tak często w tv jak mordobicie w klatkach (i nie, Strzelnica Renaty Mauer na Polsat Sport Fight to jeszcze nie jest ten sam poziom popularności), to pewnie byłoby to właściwsze. No dobra, ale idąc tą skalą - Rickardsson, Pedersen, Hancock, a wcześniej Ivan Mauger, Ole Olsen, Ove Fundin czy śp. Jerzy Szczakiel.

[Vojthas]

poza tym zakazywać sportów bo nam się nie podobają, no panowie...

To wróćmy do Koloseum i walk ze zwierzętami. Błachowicz kontra Simba to by był hit wśród widzów do lat siedmiu.

[Col_Frost]

To wróćmy do Koloseum i walk ze zwierzętami

Pragnę zauważyć, że walki ze zwierzętami są obecne we współczesnym świecie. Zwie się to zjawisko korridą.

[Outsider]

poza tym zakazywać sportów bo nam się nie podobają, no panowie...

To wróćmy do Koloseum i walk ze zwierzętami. Błachowicz kontra Simba to by był hit wśród widzów do lat siedmiu.

A nie dostrzegasz różnicy między zgodą wszystkich uczestników, a jej brakiem?
Zresztą wydaje mi się, że znajdziemy sporty, gdzie życie zawodników jest jednak bardziej narażone na niebezpieczeństwo.
No i nie bez znaczenia dla mnie jest też argument, że jeżeli ktoś organizuje Plebiscyt umieszczając na liście nominowanych Błachowicza, to jednak po prostu uważa, że to sport

[Vojthas]

To wróćmy do Koloseum i walk ze zwierzętami

Pragnę zauważyć, że walki ze zwierzętami są obecne we współczesnym świecie. Zwie się to zjawisko korridą.

Tak, tylko że tam zawsze się znajdzie ktoś, kto zadba o to, aby na kolację była wołowina, a nie wątróbka dla doktora Lectera. Co to za sport, gdy znasz wynik na początku?

[Vojthas]

to jednak po prostu uważa, że to sport

A Order Olimpijski dla Messnera i Kukuczki? Nawet sami sportowcy czasem mają odmienne opinie w tej kwestii.

[Col_Frost]

Tak, tylko że tam zawsze się znajdzie ktoś, kto zadba o to, aby na kolację była wołowina, a nie wątróbka dla doktora Lectera. Co to za sport, gdy znasz wynik na początku?

W starożytnym Rzymie wyglądało to podobnie. To człowiek miał wyjść zwycięsko z pojedynku ze zwierzęciem, a nie odwrotnie (choć pewnie wypadki się zdarzały). Wyszkolenie takiego "myśliwego" (bo wbrew obiegowej opinii w takich walkach nie występowali gladiatorzy, którzy tłukli się tylko między sobą) kosztowało więcej niż import dzikiego zwierzęcia z jakiegoś zakątka imperium.

[Outsider]

A Order Olimpijski dla Messnera i Kukuczki? Nawet sami sportowcy czasem mają odmienne opinie w tej kwestii.

Czyli z definicji sportu, którą podawałem kilka postów wyżej Messner wykluczył "dążenie we współzawodnictwie do uzyskania jak najlepszych wyników". Nie stwierdzę czy słusznie, ale w MMA nie da się wykluczyć tego czynnika. No chyba, że znajdziesz mi uczestników walk MMA, którzy nie uważają, że to sport?

[Merlin]

A i jeszcze o naszym szachiście. Poza pokonaniem mistrza świat, co on wygrał. Jakie ma osiągniecie, które jest istotne w jego dyscyplinie?

Może nie wszyscy wiedzą, ale w tym roku odbyła się Olimpiada Szachowa rozgrywana online. Wzięły w niej udział 163 państwa , a Polska zdobyła brązowy medal. Duda grał oczywiście na pierwszej szachownicy i to grał wspaniale. Rozegrał 14 partii, z wynikiem 10-3-1. Jedyną porażkę poniósł z byłym mistrzem świata Anandem (grał z nim dwie partie, jedną wygrał).

[maruda]

Może nie wszyscy wiedzą, ale w tym roku odbyła się Olimpiada Szachowa rozgrywana online. Wzięły w niej udział 163 państwa , a Polska zdobyła brązowy medal. Duda grał oczywiście na pierwszej szachownicy i to grał wspaniale. Rozegrał 14 partii, z wynikiem 10-3-1. Jedyna porażkę poniósł z byłym mistrzem świata Anandem (grał z nim dwie partie, jedną wygrał).

Jeśli dobrze pamiętam to sam Duda w wywiadach przyznał, że tegoroczna Olimpiada Szachowa była mniej prestiżowa niż zazwyczaj.

Albo jak bohater quizu, który pokonał Nurmiego, a którego bez sprawdzenia nazwiska sobie nie przypomnę.

Ooo, włąśnie wydaje mi się, że wygrana Petkiewicza z Nurmim, która zaważyła na tym, że został sportowcem roku 1929 (bo w końcu o tym plebiscycie tu mówimy) to jest jego największe osiągnięcie międzynarodowe

No wiesz, trudno mu było zdobyć medale mistrzostw świata czy Europy - bo ich wówczas nie rozgrywano.
Mecze międzypaństwowe były wówczas wielkimi wydarzeniami. I to jak najbardziej międzynarodowymi, to były po prostu inne czasy i sport wyglądał inaczej (rzekłbym nawet, że pod wieloma względami piękniej niż dzisiaj).
Petkiewicz w trzech takich meczach w 1929 startował w 7 biegach (6 pierwszych miejsc, jedno drugie), np. z Rumunami odniósł w ciągu dwóch dni trzy wygrane - na 1500, 10 000 i 5000 metrów.
Na krajowym podwórku też był znakomity. W tymże 1929 ustanowił 4 rekordy Polski na 1500 m, jeden na 5000 i jeden na 10 000 (o prawie minutę).
Na mistrzostwach Polski startował jedynie w biegu przełajowym - pokonał Janusza Kusocińskiego i zdobył złoty medal.

Z kolei Duda w szachach błyskawicznych został wicemistrzem świata w 2018 roku, przegrywając z Carlsenem o pół punktu - czyli osiągnięcie porównywalne np. z medalami naszych czasowców we wspinaczce albo w nieolimpijskich konkurencjach kolarzy torowych.

Ale to słaby argument jeśli chodzi o Plebiscyt w tym roku